piątek, 13 kwietnia 2018

Dobry dzień dla akademii Lecha.

Muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem sobotniej potyczki Lecha z Górnikiem. Nie chodzi mi wcale o fakt, że Lech wygrał i po 30 kolejce zyskał świetną pozycję do walki o mistrza. Jestem, pod wrażeniem, że w tak ważnym meczu Kolejorz w podstawowej jedenastce wypuścił w bój aż trzech młodzieżowców, adeptów swojej akademii.

źródło własne: Procentowy udział młodzieżowców po 30 kolejkach sezon 2017/2018
 
Mecz o ogromnym ciężarze gatunkowym, a tu Lech stawia na swoją młodzież. Oczywiście przyczyniły się do tych decyzji na pewno absencja Darko Jevtica czy Macieja Makuszewskiego, niemniej na ławce rezerwowych Lecha ciągle siedziało kilku bardziej doświadczonych kolegów.

Robert Gumny - ranking zawodnika w sezonach




Co ważne, młodzież Lecha nie spękała i zaprezentowała  się z bardzo dobrej strony. Robert Gumny (1998 rocznik), który w tym sezonie był podstawowym prawym obrońcą przyzwyczaił już kibiców do solidnej gry z mocnymi ofensywnymi akcentami. Zainteresowanie jego usługami ze strony klubów m.in. Bundesligi potwierdza poziom międzynarodowy, do którego coraz  pewniej ten młokos zmierza.
Kamil Jóźwiak (1998 rocznik) zdobył w 45 minucie gola dla Kolejorza, a była to jego 3 bramka w obecnym sezonie. Ten szybki skrzydłowy robi w tym sezonie duży krok do przodu.

źródło własne: Kamil Jóźwiak , Lech Poznań, ranking FwL w sezonach
Trzecim młodzieżowcem Lecha w tym meczu był Tymoteusz Klupś (rocznik 2000). Był to 4 mecz pomocnika w Ekstraklasie, drugi, w którym zagrał od pierwszej minuty. Zagrał absolutnie bez kompleksów. Pokazał dobrą technikę i udowodnił, że wie jak zachować się na boisku Ekstraklasy. Lech postawił na młodzieżowców i okazało się, że są do walki na poziomie Ekstraklasy gotowi. Trzeba pogratulować sposobu, w jaki Akademia Lecha kształtuje i wprowadza swoją młodzież do seniorskiej piłki. Co roku na naszych oczach rozkwitają kolejne  talenty kształtowane w Wielkopolsce. Trudno się dziwić, że frekwencja na trybunach w Poznaniu, ale też w Zabrzu jest dobra, bo zobaczyć w akcji utalentowanych wychowanków to jest prawdziwa przyjemność.

22.9% czasu młodzieżowców Górnika w sezonie 2017/2018.


W przekroju całego sezonu to właśnie Górnik Zabrze zdecydowanie najmocniej stawiał na młodzież co pokazuje zestawienie wyżej. W 30 rozegranych kolejkach aż 22,9% czasu w składzie Górnika należało do młodzieżowców. Drugi Lech Poznań to 9,8% młodzieżowców). Na drugim biegunie nie stwierdzono młodzieżowca grającego w Ekstraklasie dla Sandecji.

 6 młodzieżowców Górnika Zabrze na Bułgarskiej.


We wspomnianym spotkaniu 30 kolejki Lecha z Górnikiem 7 kwietnia 2018 Górnik pokazał aż 6 zawodników z roczników 1997 i młodszych, co jest rekordem Ekstraklasy w obecnym sezonie. W spotkaniu 29 kolejki zabrzanie przeciwko Sandecji zagrali składem, w którym 40,9% czasu 990 boiskowych minut wykorzystało  5 młodzieżowców. Być może w końcówce sezonu kluby spokojne o swój byt będą testowały swoją młodzież jeszcze bardziej intensywnie.



Chciałbym jeszcze waszą uwagę zwrócić na najbardziej wartościowe moim zdaniem mecze rozegrane w tym sezonie z dużym udziałem młodzieżowców. Wartościowe w tym sensie, że zakończyły się wygranymi.

Pierwszy pod tym względem jest mecz Górnika przeciwko Wiśle Płock wygrany przez gospodarzy 4:0 z udziałem 27,9% młodzieżowców. Stosując przelicznik  x3 za każdą minutę w zwycięskim meczu stosowany w rankingach zawodników FwL daje to 828 punktów za ten mecz dla młodzieżowców w składzie zabrzan.

W bardzo młodym składzie Górnicy pokonali Legię Warszawa 3:1 - 3 młodzieżowców, 810 punktów rankingowych.
3:2 Górnik wygrał z Wisłą Kraków mając w składzie 3 młodzieżowców , 780 punktów.
Czwarty wynik, to wynik 3 młodzieżowców Lecha w wygranym spotkaniu z Górnikiem, 717 punktów.
Piąty wynik to listopadowa wygrana Górnika z Kolejorzem w Zabrzu 3:1 , 3 młodzieżowców ranking 603 punkty.
Cała ta piątka to "overy2.5". Z pierwszej piętnastki meczów z tej listy 12 spotkań to "overy2.5", czyli 3 lub więcej goli gola. Jak widać młodzież jak się rozkręci to już nie odpuszcza. Górnik jako beniaminek pokazał sporą grupę młodych uzdolnionych zawodników i ma niesamowicie perspektywiczny zespół. Strach się bać co będzie jak nabiorą 3-4 lat doświadczenia na poziomie Ekstraklasy ;)  



Mateusz Wieteska, jego kariera ruszyła, gdy zaczął regularnie grać w Chrobrym.


Mateusz Wieteska (2501 minut), Szymon Żurkowski (2188) i Maciej Ambrosiewicz (1615 minut) grali rzeczywiście sporo, reszta młodzieży Górnika dostawała po prostu szansę na przetarcie i ładowała akumulatory z motywacją do dalszej pracy.





Przygotowałem też dzisiaj zestawienie procentowego udziału zawodników U23 , czyli roczników 1995 i młodszych. Okazuje się, że w tym zestawieniu na pierwsze miejsce wysuwa się Wisła Płock, która dosłownie  o włos (35,6%) wyprzedza Górnika Zabrzez (35,5%), Cracovia dokładnie1/3 czasu boiskowego zadysponowała młodzieżowcom (33,3%).  Najmniejszy udział zawodników U23 w dwóch zespołach z Małopolski , Termalice (5,5%) i Wiśle Kraków (5,8%)

źródło własne: Procentowy udział młodzieżowców  U23 po 30 kolejkach sezon 2017/2018
W Wiśle Płock na ten wynik pracował głownie Arkadiusz Reca, Damian Szymański, Igor Łasicki i Adam Dzwigała - wszyscy rocznik 1995, a także Konrad Michalak (1997) oraz Damian Rasak (1995)

źródło własne: Klubowy ranking zawodników Futbol w Liczbach.pl - Wisła Płock 2017/2018

W kategorii U21 warto też wspomnieć  kolejne objawienie Ekstraklasy - Jakuba Piotrowskiego z Pogoni Szczecin. Ten pomocnik ograł się w poprzednim sezonie w Stomilu Olsztyn i w obecnym sezonie należy do podstawowego składu Portowców.



Rankingi poszczególnych zespołów Ekstraklasy, I i II ligi można zobaczyć na stronie futbolwliczbach.pl

16,4% czasu - zawodnicy U23 

 4,9% czasu - zawodnicy U21.

W przekroju 30 kolejek sezonu 2017/2018 całej Ekstraklasy 16,4% czasu zagrali zawodnicy U23, a tylko 4,9% zawodnicy U21. Jak widać uzdolniona młodzież generalnie musi uzbroić się często w cierpliwość i terminować w I czy II lidze zbierając niezbędne doświadczenie. Jeżeli ten czas dobrze przepracuje to dostaje kolejną szansę na boiskach Ekstraklasy. Ponad 83% czasu na boiskach Ekstraklasy biegali zawodnicy od 24 lat wzwyż. Takie są suche fakty.
W ubiegłym sezonie Ekstraklasy w przekroju całych 37 kolejek ~3.7 % stanowili młodzieżowcy U21 (1996 i młodsi) , a 15,8% zawodnicy U23 (1994 i młodsi). Zatem obecny sezon jak na razie sprzyja promowaniu młodych talentów.


Warto rzucić też okiem na średnie wieku zespołów, liczoną według czasu poszczególnych zawodników na boisku, a nie według kadr zespołów. Warto zwrócić uwagę na to jakie osiągały wyniki.

Najmłodsze zespoły - Górnik Zabrze - średnia wieku z boiska z 30 kolejek 24 lata i 163 dni, Cracovia 25 lat i 240 dni.  Najstarszy Śląsk Wrocław 29 lat i 106 dni, druga Legia Warszawa 29 lat i 98 dni, trzecia Sandecja 29 lat i 77 dni. Wszystkie te 3 zespoły uzyskały wyniki poniżej oczekiwań, oczywiście każdy z nich na miarę swoich możliwości i budżetu. Legia powinna ze swoim budżetem zapewniać sobie właśnie mistrzostwo , a jest jak na razie trzecia, Śląsk ze swoim stadionem, potencjałem i ambicjami powinien grać przynajmniej w o puchary, a powalczy o utrzymanie, Sandecja powoli przyzwyczaja się do myśli o spadku.
Dlatego przy każdej okazji namawiam na odważniejsze stawianie na młodzież. Jest bardzo dużo młodych, polskich zawodników, którym warto dać szansę.

Na koniec warto zobaczyć jeszcze zestawienie procentowego udziału zawodników powyżej 30 lat (1988 i starsi) w sezonie zasadniczym 2017/2018:


Najwięcej zawodników 30 letnich lub starszych miał :
  1. Śląsk - 66,1%, 
  2. Sandecja - 60.1%
  3. Legia Warszawa - 58%.
Być może na ostatniej prostej ligowych zmagań doświadczenie tych ekip okaże się kluczowe. Czas  pokaże. Jeszcze 7 kolejek i poznamy zespół nowych Mistrzów oraz 2 zespoły  spadkowiczów. Jak zwykle nie ma litości, najsłabsi spadają do I ligi.