czwartek, 31 marca 2016

Typy na 24 kolejkę I ligi [1 - 3 kwietnia 2016]. Znowu będą niespodzianki?


Obstawianie spotkań w I lidze już niedługo może być bardziej sensowne niż obstawianie spotkań końcówki Ekstraklasy. Coraz większe znaczenie może mieć umiejętność radzenia sobie z rosnącą presją czy stresem i emocje, a nieco mniejsze znaczenie niż zwykle potencjały kadr poszczególnych zespołów. Dlatego w końcówce sezonu spodziewam się spadku skuteczności algorytmu typującego. W tym okresie I liga może dostarczyć typerom lepszej inspiracji.


W ubiegłym tygodniu udostępniłem testowo typy na 23 kolejkę I ligi. Cztery z ośmiu spotkań udało się przewidzieć i uzyskać dodatni Yield na poziomie 18%.

Remis w Olsztynie trafiony przy kursie @3,1.


Policzyłem też skuteczność algorytmu z czterech kolejek wiosny i również wypada to zachęcająco. Algorytm trafił 15 na 32 rozstrzygnięć spotkań I ligi, czyli prawie połowę. W takiej sytuacji udostępnię również typy algorytmu na spotkania 24 kolejki I ligi.

W 23 kolejce udało się trafić 4 typy:


23 kolejka I liga1 [%]x [%]2 [%]wynikkurs
BytoviaChojniczanaka55,3721,4623,151 : 1









Miedź LegnicaGKS Katowice46,3225,927,761 : 1

Pogon SiedlceZagłebie Sosnowiec37,2537,5825,163 : 2

Stomil OlsztynWigry Suwałki16,7246,3536,912 : 23,1
SandecjaZawisza Bydgoszcz29,227,1743,614 : 0

Olimpia GrudziądzChrobry Głogów44,1127,7528,122 : 12,4
MKS KluczborkArka Gdynia 11,6119,6368,750 : 21,8
GKS BełchatówWisła Płock25,9632,7541,270 : 22,15
..


suma9,4518,13%

W tej czwórce był remis w Olsztynie po dobrym kursie @3.1 , wygrana Olimpii z Chrobrym za @2.4, Wisły Płock w Bełchatowie za @2.15 oraz planowa wygrana Arki w Kluczborku za @1.8.

Mimo, że zawiedli faworyci: Zawisza, Zagłębie i Bytovia (budżet Bytovii na poziomie 6 milionów złotych zobowiązuje) , to i tak udało się wygenerować z naszych typów sumaryczną nadwyżkę 18,13% w stosunku do jednostkowego wkładu.

Co ciekawe, algorytmowi udało się także przewidzieć, że Zagłębie nie będzie dominującą stroną w meczu w Siedlcach. Pokazywał wygraną gospodarzy lub remis, z minimalną przewagą prawdopodobieństwa remisu. Dlatego ten typ traktuję jako przegrany.

Jak algorytm prognozuje rozstrzygnięcia nadchodzącej 24 kolejki I ligi? 


Komplet typów z bilansem bezpośrednich spotkań dostępny jest pod tym linkiem.

W domowych spotkaniach faworytów z ligowej czołówki algorytm nie spodziewa się sensacji, choć
typy na mecz w Bydgoszczy są najbardziej zrównoważone. Prawdopodobieństwo wygranej Zawiszy nad Olimpią to mniej więcej 50%. Pozostałe zespoły z czołowej czwórki jeszcze wyższe.
To może być dobry materiał na zakład akumulowany.

Osobiście mam jakieś wątpliwości także do wygranej Arki Gdynia. Pogoń Siedlce zaprezentowała naprawdę dobrą piłkę w starciu z Zagłębiem. Może tutaj warto poszukać typu x2 za @2.9 np. w Unibet?
Za wygraną Arki wiele się nie zarobi, a piłka lubi takie sensacje. Siedlce mają wiosną naprawdę solidną ekipę. Muszą na nich uważać wszyscy faworyci.


24 kolejka I liga1 [%]x [%]2 [%]
Arka GdyniaPogon Siedlce70,318,2311,45
ZawiszaOlimpia Grudziądz50,7729,1920,02
Zagłebie SosnowiecMiedź Legnica62,259,328,43
Wisła PlockSandecja 63,7117,0119,26
Wigry SuwałkiMKS Kluczbork29,5511,9458,49
ChrobryRozwój Katowice42,6323,7833,58
ChojniczankaStomil Olsztyn39,478,2452,28
GKS KatowiceGKS Bełchatów54,4119,4626,11


Będą niespodzianki w Suwałkach i Chojnicach?



Waszą uwagę chciałbym skupić jednak na meczach w Suwałkach i Chojnicach. Wigry grając u siebie nie radzą sobie z presją własnych trybun. Algorytm widzi spore szanse na wygraną MKS Kluczbork (58,49%), a takie zdarzenie w BET365 wyceniane jest na @3.4




Wygrana Stomilu w Chojnicach byłaby warta w tej samej firmie @3.2 , a algorytm widzi na nią również spore szanse (52,28%). Nawet jeżeli tylko jedno z tych dwu niespodziewanych wydarzeń się spełni to będziemy do przodu.





Chrobry według algorytmu FutbolwLiczbach ma sobie poradzić z Rozwojem Katowice (42,63%), jednak kurs na wygraną Rozwoju w Głogowie jest na tyle atrakcyjny, że przy prawdopodobieństwie 33,58% jest także warto rozważenia, choćby za jakąś proporcjonalnie mniejszą stawkę. Tutaj Unibet oraz BET365 płacą po kursie @4.0


GKS Katowice jest faworytem algorytmu w starciu z imiennikiem z Bełchatowa. (54%).

Nie wiem, czy wskazania algorytmu są pomyślne dla zespołów, którym kibicujecie, ale każdy ma prawo walczyć i nie przejmować się procentami. W piłce rola faworyta jest bardzo niewygodna, a granie z kontry przeciwko potentatom ciągle przynosi zadziwiająco dobre efekty.

Legia Warszawa w mistrzowskiej formie? Na boisko nie wychodzi obecnie nikt z rankingiem poniżej 1.90

Jak znaleźć słabe punkty w takim zespole, który dysponuje naprawdę wyrównaną kadrą? Takim zespołem, jak na polskie warunki dysponuje obecnie niewątpliwie Legia Warszawa.


Stołeczny klub nie próbuje już sprawdzać nowych ludzi w trakcie rundy. Nie podejmuje ryzyka utraty punktów. Tytuł mistrzowski na 100-lecie klubu po prostu ma być zdobyty. Trzeba przyznać, że ryzyko redukowane jest do minimum. W piłce zawsze zdarzyć się mogą oczywiście sensacyjne rozstrzygnięcia. Każdy z faworytów ma swoją "Termalicę". Jednak patrząc na obecną siłę zespołu z Łazienkowskiej trudno spodziewać się, że jakiś zespół może zagrozić Legii w walce o tytuł.

Rok temu na drodze Legionistom stanęła w końcówce sezonu Lechia Gdańsk, która w sobotę o 20:30 pojawi się na obiekcie Legii. Na pewno Lechia może być groźna. Tydzień temu Termalica odebrała jej w końcówce spotkania jakże potrzebne 2 punkty. Przed Lechią pojawiło się widmo walki o utrzymanie, zamiast grania o puchary. Żeby dostać się do ósemki trzeba by w stolicy szukać punktów. I to w najlepiej  trzech. Czy zespół trenera Piotra Nowaka stać na taką niespodziankę?


Personalnie Lechia  wiosną prezentuje się bardzo ciekawie, ale niestety tylko na własnym stadionie. Na wyjazdach ponosiła seryjnie porażki, a ostatni wyjazd ligowy na stadion Górnika także zakończył się dla Biało-Zielonych sensacyjną utratą punktów. Mimo gry w przewadze Lechia dała sobie wbić wyrównującego gola.

Jeżeli potrafił to zrobić Górnik Zabrze zamykający tabelę ligową czy Termalika w Gdańsku, to trudno sobie wyobrazić Lechistów skutecznie powstrzymujących szarże rozpędzonej Legii. Oczywiście trzeba pamiętać, że w Niecieczy udała się gospodarzom ta sztuka. Jednak takie sensacje nie zdarzają się zbyt często. W mojej ocenie Lechia nie jest obecnie w stanie zagrać wyrafinowanego, skutecznego w obronie meczu. Lechia ma relatywnie duży potencjał w ofensywie. Jej potencjał obronny nie jest już tak duży. Zespół z Gdańska dopiero dojrzewa grając w tym składzie od niedawna. W takim okresie radosna improwizacja może sprzyjać zdobywaniu goli, ale brak jeszcze automatyzmu w grze obronnej całego zespołu. Lechia w obecnej fazie budowy nowego zespołu skazana jest moim zdaniem na porażkę.

Tak prezentują się  obecne rankingi Legionistów na bazie statystyk obecnego sezonu:

Legia Warszawa 2015/2016 w liczbach [stan na dzień 31 marca 2016]

Kto jest w stanie zatrzymać ten zespół? Któż zdoła się oprzeć tej brutalnej sile? W jednym meczu może się to udać na przykład Termalice, ale w przekroju całego sezonu? Legia Warszawa do kolejnego tytułu przybliżyła się mocno już w zimie ściągając bardzo dobrej jakości obu bocznych obrońców: Jędrzejczyka i Hlouska.

Cały ranking Legii Warszawa dostępny jest tutaj.

Do miażdżącej siły ataku doszedł spokój w obronie. Czy Lechia jest w stanie coś na to poradzić?


Lechia Gdańsk.


Dla porównania zobaczmy jak wygląda ranking zawodników Lechii z obecnego sezonu:

Lechia Gdańsk 2015/2016 w liczbach [stan na dzień 31 marca 2016]


Cały ranking lepiej widać tutaj


Lechia wykonała w zimie kilka dobrych ruchów kadrowych, ale to jeszcze nie jest jakość, która daje podstawy do większych nadziei w starciu z obecną Legią Warszawa. Spotkanie zapowiada się mimo wszystko pasjonująco, bo być faworytem, a potwierdzić to na boisku, to jeszcze nie to samo. Tak czy inaczej będzie to starcie drużyn posiadających spore argumenty z przodu.



Algorytm futbolwliczbach.pl przewiduje wygraną gospodarzy z prawdopodobieństwem prawie 70 %.


Przewaga siły gospodarze nie podlega dyskusji, ale nie wyklucza to ogromnych emocji, jakich spodziewamy się na Łazienkowskiej. Być może Lechii uda się nawet zaskoczyć gospodarzy w początkowej fazie meczu podobnie jak zrobił to Górnik Zabrze.

środa, 30 marca 2016

W Zabrzu zanosi się na remis. Wielkie emocje w końcówce rundy zasadniczej sezonu [typy na 29 kolejkę Ekstraklasy].

Po ośmiu kolejkach piłkarskiej Ekstraklasy można pokusić się o kilka słów podsumowania skuteczności działań naszego algorytmu określającego prawdopodobieństwa rozstrzygnięć meczów.

Jak pisałem wcześniej przy podsumowaniu 28 kolejki łącznie algorytm futbolwliczbach.pl trafił dokładnie połowę typów, czyli 28 typów na 56 spotkań.

A może stawiać ciągle na najniższe kursy? Nie. To nic nie da.


Zadawaliście sobie kiedyś pytanie co by się stało gdybyśmy konsekwentnie stawiali na rozstrzygnięcia uznawane przez bukmacherów za najbardziej prawdopodobne? Może kiedyś próbowaliście nawet takim systemem obstawiać mecze? Z analizy kursów tej wiosny w Ekstraklasie wynika, że bylibyśmy w plecy.

Porównałem kursy przedmeczowe i zsumowałem wygrane z takiego systemu, w którym obstawiamy najniżej płatne opcje. Wynikiem tego działania była suma kursów 55,05. Przy 56 meczach oznacza to, że jesteśmy stratni o 1,7%.  Gdyby to było takie proste, to mało kto chodziłby do pracy. Trzeba się niestety nieco bardziej wysilić i typować czasami wydarzenia uznawane przez bukmacherów za mniej prawdopodobne, a co za tym idzie lepiej płatne.


Wygrywacie z FutbolwLiczbach?


Dla porównania nasz algorytm FwL ma po 56 spotkaniach sumę wygranych kursów 62,6 czyli nadwyżkę  11,79%.

Można czasami powstrzymywać się przed typowaniem jeżeli istnieją logiczne przesłanki, że inwestowanie w faworytów nie jest wcale takie pewne. Także do tego celu służy mi właśnie ten algorytm, którym postanowiłem się z Wami od niedawna podzielić.Jeżeli zamierzam wstawić kilka spotkań na kupon, to szukam dodatkowego wsparcia/potwierdzenia w postaci opinii tego algorytmu. Tak czy inaczej się przydaje. W porównaniu do opisanego wyżej systemu stawiania na faworytów przewidział celnie o jedno więcej spotkanie. To niewielka różnica. Ale różnica w sumie wygranych jest bardziej zauważalna, bo algorytm typuje czasami wydarzenia lepiej płatne, gdyż nie zawsze stawia na papierowych faworytów.

Tylko w 73, 21% przypadków algorytm futbolwliczbach.pl  decydował się na wskazanie jako najbardziej prawdopodobnego rozstrzygnięcia najniżej płatnego. W ponad 26 % przypadków wskazywał rozwiązania lepiej płatne. A na "sumieniu" ma takie strzały jak wytypowanie wygranej Korony z Lechią po kursie @3,8, wygranej Podbeskidzia z Wisłą w Krakowie za @3,5 czy choćby remis Piasta w Kielcach w ostatniej kolejce za @3,3.


Sięgając po takie typy można notować pewną nadwyżkę, chociaż gwarancji oczywiście żadnej nie ma. Co ciekawe, najsłabiej wypadła dla mojego algorytmu kolejka, w której wytypował on najwięcej rozstrzygnięć zgodnych z najniższymi kursami. Miało to miejsce w 26 kolejce, gdy suma wygranych kursów wyniosła jedynie 5,15 co przy 8 meczach dało stratę minus 35%. 

Przy stawianiu na najniższe kursy wygrane są niewielkie. Wystarczy, że  wypadnie nam z układanki jeden z faworytów, np. Ruch wygra w Szczecinie, jak to to było w 26 kolejce i notujemy straty.

Jak przewidzieć kiedy bukmacherzy się mylą? Właściwie, to pytanie trzeba by pewnie zadać inaczej. Jak przewidzieć kiedy opinia publiczna się myli? Nie znam dokładnie mechanizmów ustalania kursów przez buków, ale domyślam się, że są one korygowane w miarę napływu kapitału na którąś z opcji danego wydarzenia. To zapewnia, że firma zawsze uzyska określoną marżę, a gracze wygrywają kasę w zasadzie od siebie wzajemnie. Ktoś, kto bacznie obserwuje zmiany kursów przed meczem na pewno zauważył niejednokrotnie, że wahania kursów potrafią być znaczne, co by potwierdzało istnienie takich mechanizmów po stronie organizatora zabawy.

Jednak to bukmacherzy wstępnie formułują prawdopodobieństwa. Możemy zatem przyjąć w uproszczeniu, że szukamy przeszacowanych kursów, czyli tych zdarzeń za które płaci się dobrze a są wystarczająco mocno prawdopodobne. Udostępniam moje typy w postaci procentowych szan, co pozwala samodzielnie prowadzić obliczenia. Gdyby pokazać je jako np 1X, jednak pokazanie ich w postaci:

(39.21 %, 33.68 %, 27.09 %)

pozwala samodzielnie skomponować taki pakiet, który wydaje się nam wystarczająco prawdopodobny a przy okazji pozostaje dochodowy w przypadku wypadnięcia nawet połowy zdarzeń. Ale wracamy do nadchodzących wydarzeń.

Typ na piątek, czyli w Zabrzu padnie remis.


Nie wiem czy zwróciliście na to uwagę, ale w kursach proponowanych przez bukmacherów bardzo rzadko, a może raczej nigdy najniżej płatnym zdarzeniem nie jest remis. Zastanawialiście się dlaczego tak się dzieje? Myślę, że jest on najbardziej nieprzyjemnym typem dla większości graczy, bo do końca meczu nie można być spokojnym. Co innego wygrana gospodarzy lub gości. Zdarza się, że już po 30 minutach jest trzy bramkowe prowadzenie i przewaga potencjału tak wyraźna, że można powiedzieć: pozamiatane. Remis nie. Nie daje nam nawet pozorów spokoju. Jedna wrzutka w pole karne po przypadkowym stałym fragmencie gry może popsuć wszystkie kalkulacje. Ale trzeba pamiętać, że remisy się zdarzają i to w sumie dość często. Około 3 x na 10 spotkań padnie remis. Jak przewidzieć kiedy to się stanie? 


 

typy algorytmu futbolwliczbach.pl na 29 kolejkę Ekstraklasy

 


Pewne zespoły mają większą skłonność do remisowania na wyjazdach lub u siebie. Czasami ta skłonność daje o sobie znać w przypadku starć z określonym rywalem. Mój algorytm został zaprojektowany w taki sposób, żeby te skłonności brał pod uwagę. Mimo to ciągle relatywnie rzadko typuje remisy. Częściej niż bukmacherzy, ale i tak ciągle zbyt rzadko. 

Dlatego od kilku miesięcy pracuję nad zupełnie nowym modułem algorytmu, którego głównym zadaniem jest znaleźć strefę remisów. Bazuje on w odróżnieniu od "produkcyjnego" algorytmu wyłącznie na analizie dysproporcji siły zespołów obu rywali. Pierwsze wnioski są obiecujące. Jeżeli potwierdzi się jego dobra skuteczność, to być może czasami  dam cynka na blogu. Niestety ten moduł wymaga podania składów obu zespołów, co rzadko możliwe jest ze sporym wyprzedzeniem. Rzadko mam czas na dłubanie na kompie w weekend, a zwłaszcza bezpośrednio przed meczami, gdy składy są znane. Z pewnym przybliżeniem można ten moduł odpalić na bazie przewidywanych składów.  
Projekt futbol w liczbach niestety ciągle jest w fazie raczkowania. Do profesjonalnego działania potrzeba by więcej ludzi, a co się z tym wiąże pieniędzy.

Wracając do Górnika i Pogoni, to oba zespoły grają wiosną poniżej oczekiwań. Pogoń Szczecin osiągnęła "ósemkę", za to Górnik potrzebuje punktów jak powietrza, nawet tych dzielonych na połowę. Na pokonanie Pogoni może tak po prostu po piłkarsku nie wystarczyć potencjału, ale remis wydaje się faktycznie w zasięgu zabrzan. 

Różnica potencjałów piłkarskich obu ekip jest wyraźnie po stronie gości i znajduje się w naszej poszukiwanej strefie remisów. Co ciekawe, algorytm futbolwliczbach.pl , także widzi spore szanse na remis, prawie 56% szans.

Również  zdaniem bukmacherów szanse obu ekip są dość wyrównane, ale tradycyjnie remis płatny jest lepiej niż wygrane obu ekip. Może zatem warto spróbować?

Przykładowo Unibet za remis płaci obecnie po kursie @3.25,  za wygraną Górnika @2.80, a za zwycięstwo gości @2.50. Bukmacherzy już tak mają. A może, jak pisałem wyżej, jest to wynikiem niechęci większości populacji graczy do stawiania na remisy ;)

Kolejorz w pogoni za podium.


W drugim piątkowym meczu Lech Poznań poradzić ma sobie ze Śląskiem Wrocław na Bułgarskiej. Mój algorytm tak jak bukmacherzy nie widzi logicznych podstaw, żeby dać duże większe szanse gościom. Atutem Śląska może być trener Rumak, który może swoją wiedzę wykorzystać do znalezienia słabych punktów Kolejorza. Na pewno przygotuje coś specjalnego na piątkowy wieczór, ale czy wykonawcy dadzą radę? Moim zdaniem nie dadzą. Kolejorz zgarnie 3 oczka i pozostanie ze sporymi szansami na wyprzedzenie Pogoni lub Zagłębia, a w mojej ocenie nawet obu tych ekip.


Lech Poznań, jak wynika z bardzo ciekawej analizy Pawła Mogielnickiego na portalu  90minut.pl ma jeszcze około 11% szans na zajęcie miejsca w pierwszej czwórce po 30 kolejkach i na pewno nie brakuje mu motywacji, żeby do tego celu dążyć. Dysproporcja potencjałów piłkarskich obu ekip powinna zadziałać w tym przypadku z siłą walca niezależnie od waleczności o pozytywnego nastawienia ekipy gości.

typy algorytmu futbolwliczbach.pl na 29 kolejkę Ekstraklasy

 


Po reformie Ekstraklasa  nie ma martwego środka tabeli. To sprzyja emocjom do samego końca.


Nasłuchujcie bieżących wieści z klubów. Na pewno emocji nie zabraknie. Co  by nie powiedzieć o reformie Ekstraklasy dzielącej punkty na połowę po 30 kolejce, to mobilizuje ona większość klubów do wysiłku  do samego końca. Skutecznie zminimalizowała ona dawną strefę martwego środka tabeli, która obniżała emocje w końcówce sezonu, a niektórzy twierdzą, że wręcz sprzyjała korupcji. 

Komplet typów na 29 kolejkę Ekstraklasy znajdziecie jak zawsze pod tym linkiem. Jeżeli czas pozwoli, to rozwinę jeszcze niektóre typy w tekstach na blogu, w nadchodzących daniach. Ale z tym czasem kiepsko jest generalnie.

7 zespołów nie wie jeszcze w której połówce tabeli się znajdzie, a w najbliższy weend aż 6 z nich utworzy 3 pary, które zmierzą się w bezpośredniej rywalizacji. Na pewno warto to będzie zobaczyć. Emocje gwarantowane. Ale o tym później.

wtorek, 22 marca 2016

Typy na 23 kolejkę I ligi [24-28 marca 2016]

W przerwie reprezentacyjnej gra I liga. Jeszcze niedawno miałem mocne postanowienie nie udostępniania typów dla I ligi, jednak w przerwie reprezentacyjnej zrobię wyjątek.

Tym bardziej, że czeka nas kilka pasjonująco zapowiadających się konfrontacji.

W czwartek Bytovia podejmie Chojniczankę. Oba zespoły z województwa Pomorskiego zupełnie inaczej zaczęły wiosnę. Bytovia nie przegrywa, a Chojniczanka pozostaje bez punktu niebezpiecznie przybliżając się do strefy zagrożonej spadkiem. Budżety obu klubów także wyraźnie się różnią na korzyść zespołu wspieranego przez firmę Drutex. Można powiedzieć, że Bytovia ma potencjał finansowy i kadrowy by piąć się w górę tabeli. Chojniczanka nie ma dość silnych argumentów żeby wywieźć z Bytowa 3 punkty. Szczytem jej możliwości wydaje się urwanie faworytom punktów i remis.



Jak na sporą przewagę potencjału piłkarskiego po stronie gospodarzy kurs @2.0 w bet365.com wydaje się dość atrakcyjny.

Algorytm Futbol w Liczbach  zwycięstwo gospodarzy w tym meczu widzi z prawdopodobieństwem 55,37%, remis 21,46%, na wygraną gości daje 23,15%. Jedyne co może martwić kibiców z Bytowa to mizerna skuteczność ich zespołu. Jeżeli goście przyjadą z nastawieniem na wywiezienie bezbramkowego remisu, to nie można wykluczyć, że ta sztuka się im uda. Mimo wszystko stawiam na gospodarzy.

Bytovia Bytów - Chojniczanka Chojnice



kurs @2.0 gospodarze, bukmacher bet365.com


Przy okazji namawiam was na kupowanie okien z fabryki Drutex,  wspierającej I-ligowy zespół piłkarski, jeżeli macie w planie takie inwestycje. Ja sam kupiłem w tym roku okna "Iglo" z potrójnymi szybami i już odczuwam, że licznik gazu wolniej się kręci. Myślę, że warto wspierać firmy, które wspierają piłkę.

W piątek Miedź Legnica podejmie zespół GKS Katowice.

Tutaj algorytm nie jest już tak jednoznaczny. Promuje wygraną gospodarzy, ale daje już tylko 46% szans na taki scenariusz.


Za zespołem z Legnicy oprócz argumentu własnego boiska przemawiają domowe zwycięstwa z Gieksą w dwóch ostatnich sezonach. Goście tanio skóry nie sprzedadzą, bo nie mają tego generalnie w zwyczaju.

Miedź rozpoczęła wiosnę od 3 trudnych pojedynków. Od przegranego wyjazdu do Głogowa, domowego remisu z Zawiszą, jednym z faworytów ligi oraz porażki w Płocku z liderem.
Teraz przychodzi spotkanie, w którym Miedź będzie umiarkowanym faworytem. Gospodarze zrobią wszystko by wygrać to spotkanie, bo za tydzień jadą do Sosnowca i w niekorzystnym układzie mogą znaleźć się nawet w strefie spadkowej.

Dość wysoki kurs na wygraną gospodarzy @2.25 w bet354.com świadczy o sporym respekcie dla potencjału gości. Miedź sporo spotkań w domu remisuje, za to GKS na wyjeździe prawie wcale. Przewaga potencjału personalnego GKS-u równoważy nieco lokalizacja spotkania w Legnicy. Można by powiedzieć zatem, że pachnie tam remisem. Ponieważ za remis płacą @3,1, a osobiście oba rozwiązania wydają mi się podobnie prawdopodobne to osobiście poszedłbym chyba w stronę remisu. Przypominam, że typy algorytmu wyliczane są automatycznie przez algorytm. Ja uzurpuje sobie prawo do nie zgadzania się z nimi :)

Miedź Legnica - GKS Katowice


kurs @2.25 gospodarze, bukmacher bet365.com



Generalnie , jak pisałem wcześniej nie chciałem udostępniać typów I ligi, bo algorytm jest krótko testowany w I lidze i nie działa na pełnym zestawie danych. W drugiej kolejce wiosny trafił poprawnie tylko jeden wynik spośród ośmiu spotkań. Za to w kolejkach nr 20 i 22 trafił poprawnie po 5 rozstrzygnięć spośród 8 spotkań. Razem 11 trafień na 24 mecze, czyli 45,8% trafień.



Komplet typów


 na 24 kolejkę I ligi wygenerować możecie samodzielnie za pomocą skryptu:

http://dane.futbolwliczbach.pl/typer.php

Dość ciekawe wydają się  kursy na zwycięstwo Olimpii, która dobrze zaczęła wiosnę. Warte przemyślenia wydają się dość wysokie prawdopodobieństwa na remisy w Siedlcach, Olsztynie i Bełchatowie. Remisy tradycyjnie płatne są w granicach kursu @3.0.

poniedziałek, 21 marca 2016

Podsumowanie typowania 28 kolejki Ekstraklasy. Mimo kilku niespodzianek udało się utrzymać stan posiadania.

Zabawa  w  typowanie wyników Ekstraklasy w 28 kolejce nie przyniosła zmiany kapitału. Trafiliśmy trzy z ośmiu spotkań, a suma kursów na te rozstrzygnięcia wynosiła dokładnie 8. W efekcie bilans wyszedł dokładnie na zero. Po 28 kolejce dysponujemy ciągle kwotą 1348,88 zł.










wygraneYield [%]trafienia (razem)
start wiosny






800,00 zł

po 22 kolejce






1 405,00 zł75,63%7 / 8
po 23 kolejce






1 598,19 zł13,75%3 / 8 (10 / 16)
po 24 kolejce






1 837,92 zł15,00%4 / 8 (14 / 24)
po 25 kolejce






2 044,68 zł11,25%3 / 6 (17 / 30)
po 26 kolejce






1 316,24 zł-35,63%3 / 8 (20 / 38)
25 kolejka (przełożone mecze)






1 308,01 zł-2,50%1 / 2 (21 / 40)
po 27 kolejce






1 348,88 zł3,12%4 / 8 (25 / 48)
28 kolejka
1 [%]x [%]2 [%]wynikwkładkurswygrane

Korona KielcePiast Gliwice36,6848,1315,181 : 1168,613,3556,413

Wisła KrakówJagiellonia35,9828,1335,875 : 1168,612,2370,942

PodbeskidzieGórnik Zabrze41,1730,4128,400 : 0168,61



Śląsk WrocławRuch Chorzów35,7122,2742,000 : 0168,61



Lech PoznanLegia Warszawa47,5510,8341,610 : 2168,61



Górnik ŁecznaZagłbie Lubin30,0922,0347,860 : 2168,612,5421,525

Lechia GdanskTermalica57,7622,2020,031 : 1168,61



Pogon SzczecinCracovia39,2133,6827,092 : 2168,61



kolejka 28 podsumowanie




1348,88
1348,880,00%3 / 8
kolejki 22 - 28




800
1348,8868,61%28/56 (50,00 %)



W następnej kolejce będziemy obstawiali za tą samą stawkę 168,61 zł według wskazań algorytmu Futbol w Liczbach.

Mimo sporej przewagi piłkarskiego potencjału Piasta nad Koroną udało się przewidzieć remis w tym meczu przy stawce @3,3. Ten typ uratował sporą część naszego wirtualnego kapitału. Zawiedli faworyci spotkań w Bielsku-Białej i  Gdańsku. Przy większej determinacji do strzelania kolejnych goli przez gospodarzy, w Gdańsku nasz wirtualny budżet powinien wzbogacić się o jakieś trzy stówki. Nikt nie mówił , że będzie łatwo :).

Następne spotkania dopiero po reprezentacyjnej przerwie 1 kwietnia 2016, czyli popularne Prima Aprilis. Rozgrywki wkroczyły już w decydującą fazę. Świetnie los wyreżyserował tą kolejkę, bowiem zespoły znajdujące się obecnie minimalnie nad kreską oddzielającą grupę mistrzowską od spadkowej, czyli Ruch i Jagiellonia będą broniły wypracowanej przewagi nad rywalami z grupy pościgowej: Podbeskidziem i Wisłą. Oba zespoły gości wiosną pokazują, że stać ich na walkę nawet na wyjeździe. Bardzo ciekawe starcie czeka nas w Lubinie, gdzie mocne wiosną Zagłębie podejmie vice lidera z Gliwic.
Legia podejmie Lechię i teoretycznie w cuglach powinna wygrać z gdańszczanami, którzy przyjadą z serią 7 wyjazdów bez wygranej. Jednak pamiętamy dokładnie, że Lech przełamał się po długiej serii bez wygranej właśnie na Łazienkowskiej. W typowaniu nic nie jest oczywiste. Są tylko prawdopodobieństwa.

Nasza Ekstraklasa okazuje się być pasjonująca. W ostatniej kolejce warto odnotować aż siedem goli strzelonych przez młodzieżowców.

czytaj więcej:
Kolejka goli młodzieżowców. Tabela młodzieżowych strzelców Ekstraklasy.

Świetnie widać to przykładzie zakładu typu Yankee, który opisywałem kilka dni temu tutaj:
 Faworyci I ligi w kuponie Yankee? [BET365] Najpierw "weszły" w kupon zwycięstwa trójki faworytów I ligi: Wisły Płock, Zawiszy  (dom) i Arki (na wyjeździe). Brakowało jeszcze tylko wygranej Zagłębia Sosnowiec z MKS Kluczbork na własnym obiekcie. Wydawało się, że co jak co, ale Zagłębie jeszcze w pierwszej połowie rozstrzygnie losy meczu na swoją korzyść . Ale wygrał MKS 0:2. Taka jest właśnie piłka, dlatego przewidzenie rozstrzygnięć dokładnie połowy wiosennych spotkań Ekstraklasy przez mój algorytm uważam za niezły wynik. Mam nadzieję, że czasami pomaga także Wam. Zagłębie poniosło bolesną stratę punktową, bo czołówka wydaje się być kadrowo bardzo solidna i zdolna do regularnego punktowania. Ta strata może być dla Sosnowca bardzo trudna do odrobienia.

Kolejka goli młodzieżowców. Tabela młodzieżowych strzelców Ekstraklasy [U21]

Już 18 zawodników w wieku młodzieżowca w sezonie 2015/2016 zdołało wpisać się na listę strzelców w polskiej Ekstraklasie. Trójka z nich: Dawid Kownacki, Karol Świderski oraz Michał Bartkowiak są jeszcze w wieku juniora starszego

imie_nazwisko data_urodzenia bramki
Mariusz Stępiński 1995-05-12 13
Dawid Kownacki 1997-03-14 6
Przemysław Frankowski 1995-04-12 5
Karol Świderski 1997-01-23 4
Bartosz Kapustka 1996-12-23 4
Krzysztof Piątek 1995-07-01 4
Lukáš Haraslín 1996-05-26 3
Jarosław Kubicki 1995-08-07 3
Karol Linetty 1995-02-02 1
Bartłomiej Smuczyński 1995-08-25 1
Michał Bartkowiak 1997-02-03 1
Dawid Kort 1995-04-29 1
Dariusz Formella 1995-10-21 1
Paweł Stolarski 1996-01-28 1
Tomáš Vestenický 1996-04-06 1
Adam Buksa 1996-07-12 1
Lasza Dwali 1995-05-14 1
Mateusz Wdowiak 1996-08-28 1



28 kolejka Ekstraklasy była wyjątkowa pod względem ilości goli strzelanych przez młodzieżowców w Ekstraklasie.
Do tej pory rekordowa pod tym względem była kolejka nr 5, gdy na listę strzelców wpisała się czwórka młodzieżowców:

  • Lukáš Haraslín;
  • Krzysztof Piątek;
  • Bartosz Kapustka;
  • Mariusz Stępiński. 

Ponadto w sześciu kolejkach ligowych (9,12,15,18,22,23) po trzech młodzieżowców trafiało do siatki.


W obecnej kolejce ligowej aż 7 młodzieżowców strzeliło gola. Niesamowita historia:

  • Jarosław Kubicki (Zagłębie Lubin);
  • Krzysztof Piątek (Zagłębie Lubin); 
  • Karol Świderski (Jagiellonia);
  • Mateusz Wdowiak (Cracovia);
  • Bartłomiej Smuczyński (Termalica);
  • Tomáš Vestenický (Cracovia);
  • Dawid Kort (Pogoń Szczecin).
Dla Wdowiaka, Smuczyńskiego, Vestenicky'ego,  i Korta są to premierowe gole strzelone w Ekstraklasie. Potrafię sobie wyobrazić jaka radość panuje w Szczecinie, gdy młodziutki wychowanek, urodzony w Szczecinie trafia do siatki rywali w Ekstraklasie. Analogicznie, wychowankiem Crcovii jest także Wdowiak.

czytaj też:

Młodzieżowcy w Ekstraklasie [ranking jesień 2015]


Z kolei Bartłomiej Smuczyński to wychowanek Lechii, której strzelił gola, wydzierając jej 2 punkty w samej końcówce meczu. A być może także szanse na awans do mistrzowskiej ósemki. W Gdańsku jest chyba pewien problem z pozbywaniem się zdolnych młodzieżowców z "własnej stajni". Klub, który świetnie pracuje z młodzieżą nie potrafi jednak zaufać swoim wychowankom i utrzymać ich w kadrze. Smuczyński pobudzi pewnie środowiska związane z Lechią Gdańsk do kilku gorzkich refleksji w tym zakresie. Może lepiej awansować z rezerwami do II ligi i ogrywać swoją młodzież nie tracąc jej z oczu? Ciekawe, który klub Ekstraklasy jako pierwszy wprowadzi swoje rezerwy na trzeci szczebel rozgrywek. Czy to naprawdę tak duże koszty dla potentatów?

Co ciekawe, prawie wszyscy młodzieżowi strzelcy grają dla klubów z górnej części tabeli. Wyjątkiem jest Smuczyński z Termaliki, która jednak pozostaje z szansami na awans do ósemki. Jak widać, warto stawiać na młodych.

Zapraszam Was do śledzenia rankingu młodzieżowców  grający w Ekstraklasie. Ranking ma charakter dynamiczny, aktualizowany jest po każdej kolejce ligowej. Link dostępny jest na blogu FutbolwLiczbach.pl w menu: Rankingi Zawodników.
Serdecznie zapraszam.

na skróty: Kliknij tutaj i zobacz pełen Ranking młodzieżowców [U21] Ekstraklasy 2015/2016


W spotkaniu Lecha z Legią uwidocznił się brak w kadrze zmienników dla środkowych obrońców. Kilka tygodni temu zastanawiałem się po co ściągano do Poznania Wilusza, który nie zapewnia przewidywalnej jakości  w swojej grze. Jak widać w szerokiej kadrze Lecha, klubu z aspiracjami do gry w Europie, nie ma żadnego środkowego obrońcy, który mógłby zapełnić dziurę po pauzującym za kartki Kamińskim.
Może gdyby Lech miał rezerwy w II lidze, to łatwiej byłoby trenerom sięgać w potrzebie po zawodników z drugiego zespołu. Do Wilusza trudno mieć pretensje. Gra tak jak potrafi i daje z siebie wszystko. Ale osoby, które odpowiadają za transfer tego chłopaka do Lecha powinny zadać sobie pytanie, czy nie zrobiły obu stronom w ten sposób krzywdy. Wilusz zagrał wiosną w Ekstraklasie w 2 spotkaniach i oba Lech przegrał. Ściągnięto go z Korony, w barwach której Wilusz przegrał prawie połowę spotkań (6/13).
W poprzednim, mistrzowskim sezonie Lecha, był jednym z najsłabszych punktów tego zespołu (zobacz ranking zawodników Lecha w sezonie 2014/2015).


Szkoda wysiłku finansowego związanego z budowaniem nowego Lecha. Takie błędy na etapie konstruowania kadry niweczą cały wysiłek włożony w pozyskanie i utrzymanie całej kadry Kolejorza.

Można w takim momencie wyrazić tylko współczucie dla kibiców Kolejorza i samego zawodnika, który mógłby z powodzeniem grać w innym zespole na poziomie swojego potencjału.