Przyjrzałem się czołówce rankingu I ligi za sezon 2015/2016. W całości dostępny jest tutaj.
Oprócz zawodników, którzy wywalczyli sobie rok temu awans do Ekstraklasy z Arką i Wisłą Płock kilku innych zawodników zdołało nakręcić niezły ranking w I lidze. Na podstawie przeanalizowanej próbki można postawić tezę, że miejsce w pierwszej 50-ce rankingu dla zawodnika młodszego niż 27-28 lat oznacza w praktyce awans do Ekstraklasy. Jeżeli nie od razu, to w perspektywie kilkunastu miesięcy. Kto wykorzysta swoją szansę?
Tych z Arki i Wisły w niniejszej analizie odpuściłem, awansowali ze swoimi klubami. Z pierwszej pięćdziesiątki ubiegłorocznego rankingu I ligi wybrałem zawodników grających w klubach ktróre nie uzyskały awansu i podzieliłem ich na dwie grupy: tych, którzy mimo braku awansu ich zespołów otrzymali szansę występów w Lotto Ekstraklasę oraz tych którzy pozostali w I lidze, najczęściej w tych samych klubach:
I. Transfer I liga >> Lotto Ekstraklasa:
9. Maciej Górski 90 r. - Chrobry > Jagiellonia > Korona
(pozycja w rankingu I ligi | Imię Nazwisko | rocznik | klub pozyskujący w Ekstraklasie)
12. Kamil Drygas 91 r. - Zawisza > Pogoń Szczecin
30. Szymon Drewniak 93r. Chrobry > Łęczna
34. Szymon Matuszek 89 r. Dolcan >(zima) Górnik Zabrze - spadek z Górnikiem i potem awans
35. Dawid Szymonowicz 95 r. Stomil > Jaga
Kamil Drygas, jeden z najlepszych I ligowców sezonu 2015/2016 nie miał problemu ze znalezieniem pracodawcy w Lotto Ekstraklasie |
Dodatkowo w kolejnym sezonie w Ekstraklasie zagrało jeszcze sporo zawodników spoza 50-ki rankingu:
55. Przemysław Szarek 96 r. Sandecja > Termalica - 855 minut (3-4-4)
58. Jakub Bartkowski 91 r. obrońca Wigry > Wisła zima 2017 128 minut (0-0-2)
81. Łukasz Bogusławski 93 r. Chrobry > Łęczna (303 minuty) > Sosnowiec
89. Jakub Arak 95 r - Sosnowiec > Chorzów 1081 minut
107. Rafał Pietrzk 92r. Katowice > Wisła Kraków
121. Damian Byrtek 91r Chrobry > Wisła Płock
122. Dawid Kort 95r. Bytovia > Pogoń Szczecin
129. Łukasz Moneta 94r. Wigry > Ruch
159. Damian Podleśny 95r. Chojniczanka > Lechia Gdańska > Wigry Suwałki
Awans do elity generalnie do 27 lat.
W tej grupie dominują zawodnicy urodzeni latach 90-tych, czyli młodsi niż 27-28 lat. Jeżeli zawodnik w tym wieku nie przebije się do Lotto Ekstraklasy, to jego szanse maleją w szybkim tempie. O transfer do Ekstraklasy w starszym wieku trudno, ale...można przecież awans wywalczyć na boisku. Ekstraklasa przygląda się głównie krajowej młodzieży, która może nabrać wartości transferowej lub szuka wzmocnień za granicą.
To nie jest pełna lista. Łącznie 53 zawodników zagrało w sezonie 2015/2016 w I lidze, a w sezonie 2016/2017 zagrali z różnym powodzeniem w Ekstraklasie. W zestawieniu wyżej wyróżnia się Chrobry Głogów. To jest klub, którym panuje spora rotacja zawodników, trudno o wyniki, ale
uznawany jest za miejsce, w którym wielu zawodników zyskuje na wartości. I liczby pokazują, że coś w tym jest. Nie uszło to uwadze włodarzy Jagiellonii, którzy postanowili ściągnąć do siebie trenera
Ireneusza Mamrota, który w dużym stopniu odpowiada za pozytywne metamorfozy poszczególnych zawodników. Zobaczymy jakie będą efekty jego pracy w Białymstoku. Ciekawe jak będzie wyglądał Chrobry bez Mamrota, "głogowskiego Fergusona".
II. Pozostali w I lidze
Drugą grupę stanowią zawodnicy, którzy w rankingu FwL I ligi w sezonie 2015/2016 zajęli wysokie miejsca w czołowej 50-ce, ale w sezonie 2016/2017 pozostali w I lidze.4. Grzegorz Goncerz 88 r - pozostał w Katowicach
10. Szymon Lewicki 88 r. - transfer Zawisza > Podbeskidzie
14. Janusz Surdykowski 86 r. - pozostał w Bytovie
16. Damian Kądzior 92 r jeszcze jeden sezon w I lidze w Wigrach, 14 goli, obecnie transfer do Górnika Zabrze
19. Tomasz Midzierski 85 rocznik - pozostał w Miedzi
20. Krzysztof Markowski 79 roczni - pozostał w Zagłębiu
22. Sebastian Dudek 80 r. pozostał w Zagłębiu
23. Łukasz Matusiak 85 r pozostał w Zagłębiu
24. Arkadiusz Aleksander 1980 r- został dyrektorem sportowym Sandecji
25. Grzegorz Bartczak 85 r pozostał w Miedzi
26. Wojciech Łobodziński 82r. pozostał w Miedzi
27. Alan Czerwiński 93r. - pozostał w Katowicach teraz transfer do Zagłębia Lubin
28. Rafał Kujawa 88 r. pozostał w Olsztynie.
29. Mariusz Rybicki 93 r. Siedlce > Miedź Legnica (teraz przymierzany do Korony )
32. Michał Stasiak 81 r. Miedź pozostał
33. Maciej Małkowski 85 r. Sandecja - pozostał i pomógł w awansie
37. Paweł Zawistowski 84.r Chojniczanka - pozostał
38. Łukasz Pielorz 83. GKS Katowice pozostał
39. Kamil Adamek 89 r. Wigry pozostał
40. Konrad Wrzesiński 93 r. Siedlce pozostał
41. Łukasz Wróbel 83.r pozostał w Bytowie
44. Łukasz Szczepaniak 87 r. pozostał w Chrobrym
45. Grzegorz Lech 83 r. pozostał w Stomilu
46. Daniel Chyła 88r. pozostał w Siedlcach
49. Artur Bogusz 93r. Wigry pozostał (testowany przez Koronę potem Chrobrego trafił do Olimpii Zambrów do II ligi, potem wrócił do Wigier)
50. Mateusz Kamiński 88r. pozostał w Katowicach
W tej grupie dominują zawodnicy urodzeni w latach 80-tych, 28-29-latkowie i starsi. Prezentują stabilny przewidywalny poziom. Są dla solidnych I-ligowców często bardzo cenni. Przy nich młodzi nabierają umiejętności i wartości, uczą się piłkarskiego rzemiosła. Ale do Ekstraklasy już się tak łatwo nie przebijają.
Oni zasilą szeregi zespołów Ekstraklasy.
Z kolei zawodnicy urodzeni w latach 90-tych z pierwszej 50-ki rankingu, którzy nie dostali szansy w Ekstraklasie to pojedyncze wyjątki. Ranking I ligi za sezon 2016/2017 dostępny jest tutaj
Większość zawodników z czołówki tego rankingu dostanie wkrótce szanse w Ekstraklasie.
Może to będą tak spektakularne debiuty jak Jacka Góralskiego, który przez I ligę i Wisłę Płock przebił się do Jagiellonii, żeby po 2 sezonach stać się ważnym ogniwem Vice-Mistrzów Polski i debiutować w koszulce z orzełkiem na piersi? Młodzi, którzy znajdą ludzi gotowych, żeby na nich postawić potrafią się czasami piłkarsko dojrzeć w kilkanaście miesięcy. Ale trzeba trafnie ocenić potencjał tych, którym daje się szanse.
W sezonie 2014/2015 nie było jeszcze rankingu FwL, ale Jacek Góralski w barwach I-ligowej wtedy Wisły Płock z rankingiem na poziomie prawie 3 tysięcy punktów byłby w pierwszej piątce rankingu.
Z Wisły do Jagi przechodził za 75 tysięcy Euro, teraz wyceniany jest przez transfermarkt na kwotę 10-krotnie wyższą. Takich perełek pewnie jest trochę w I lidze, może nawet w II lidze. Potrzebują trochę wiary w ich talent i środowiska w którym mogliby go rozwijać.
Jacek Góralski - transfermarkt.pl |
Dlaczego tak rzadko je znajdujemy? Może dyrektorzy sportowi klubów Ekstraklasy za bardzo dają się zmanipulować managerom, którzy po prostu starają się upchnąć jak najwyżej swoich podopiecznych sami nie zastanawiając się czy ma to głębszy sens i czy młodzi są już na to gotowi? Może większość zespołów Ekstraklasy zbyt krótko przygląda się zawodnikom przed podjęciem decyzji? Może po prostu w klubach leży skauting i fizycznie nie ma kto tego robić?
Kto będzie największym wygranym z I-ligowców minionego sezonu? Może Jakub Świerczok? Kiedy 5 lat temu przechodził z Polonii Bytom do Kaiserslautern wyceniany był na 420 tysięcy Euro. Potem nawet na pół miliona Euro. To chłopak, który doświadczył trochę solidnego, niemieckiego futbolu, potem sporo czasu stracił przez kontuzje. Pokazał ogromny charakter i wrócił do grania na wysokim poziomie. Błysnął już 2 lata temu w Ekstraklasie w barwach Zawiszy Bydgoszcz. W Zawiszy strzelił 4 gole, ale w czasie zaledwie 533 minut na boisku, stąd ranking w przeliczeniu na czas niebagatelny 2,35 punktu na minutę. W zespołach Mistrzów Polski taki wskaźnik jest na porządku dziennym. Kiedy przechodził z Kaiserslautern do Zawiszy wyceniany był na 100 tysięcy Euro, po dobrej wiośnie w Bydgoszczy jego wartość wzrosła trzykrotnie.
W Łęcznej strzelił 7 goli, ale widocznie oczekiwania w Górniku były większe. Odbudował się w GKS-ie Tychy, strzelając dla beniaminka I ligi 16 goli w minionym sezonie. Wysoki ranking 2447 punktów daje mu 23 miejsce wśród I-ligowców.
Jakub Świerczok - snajper GKS-u Tychy przechodzi do Zagłębia Lubin |
Jakub Świerczok wraca na boiska Lotto Ekstraklasy za sprawą transferu do Zagłębia Lubin. Miedziowi ciągle wierzą w potencjał 24-latka i liczą na kolejną eksplozję jego talentu. Czy ten sezon będzie należał do niego?