czwartek, 14 kwietnia 2016

Bohaterowie wiosny 2016 - Ekstraklasa

Moim drodzy. Nie mam za wiele czasu na pisanie w tym tygodniu, ale chciałbym się z Wami podzielić nowym rankingiem zawodników, który pokazuje dorobek poszczególnych zawodników polskiej Ekstraklasy w rundzie wiosennej na tle ich rankingów z wiosny.

Częściowo są to zawodnicy, którzy już jesienią znajdowali się w rankingu  bardzo wysoko, a częściowo nowe nabytki klubów, jak Stażyński, Wolski, Hlousek, Jędrzejczyk, Piacek czy Baranowski .

W czubie tego rankingu sporo jest zawodników Zagłębia Lubin czy Podbeskidzia Bielsko - Biała, które świetnie spisują się na wiosnę.  Mam nadzieję, że czas pozwoli mi rozwinąć ten temat w niedługim czasie, ale póki co udostępniam sam ranking w nadziei, że Was zaciekawi.






zobacz cały ranking wiosny:  Ranking zawodników Estraklasy - wiosna 2016

 

 Dorobek poszczególnych roczników w Ekstraklasie.



Z innych ciekawostek Ekstraklasy przedstawiam wykres pokazujący rozkład wieku zawodników polskiej Ekstraklasy w kontekście sumarycznego dorobku punktów każdego rocznika w rankingu całego sezonu 2015/2016:

futbolwliczbach.pl




oraz ilości zawodników z poszczególnych roczników we wszystkich zespołach Ekstraklasy. Na obu wykresach uwzględnieni są zawodnicy, którzy rozegrali chociaż minutę na boisku Ekstraklasy.

futbolwliczbach.pl

Po zestawieniu tych wykresów ze sobą widać wyraźnie, że kluby mają sporą ilość 19, czy 20-latków, ale ich dorobek w rankingach jeszcze nie jest zbyt okazały. Na razie zdobywają doświadczenie, głównie siedząc na ławce.

Więcej o rankingach młodzieżowców czytaj tutaj:
Kolejka goli młodzieżowców. Tabela młodzieżowych strzelców Ekstraklasy [U21]







Zachęcam Was serdecznie do polubienia profilu FutbolwLiczbach na Facebook, jeżeli podobają się Wam moje teksty i chcecie ich więcej.

poniedziałek, 11 kwietnia 2016

Szkoda mi Podbeskidzia. Patrząc oczywiście przez pryzmat liczb.

Szkoda mi Podbeskidzia oraz Wisły Kraków. Nie chodzi tu bynajmniej o szczególną sympatię dla tych klubów lub niechęć do czternastokrotnych Mistrzów Polski, którym udało się ostateczne dostać do "mistrzowskiej" ósemki, po wycofaniu przez Lechię skargi do Trybunału Arbitrażowego.
Problem polega na tym, że Ruch w obecnym stanie będzie zaniżał poziom tej grupy, która w założeniach miała być silna, by w końcówce sezonu wzmacniać poziom rywalizacji o mistrzostwo kraju. Kluby mające nas reprezentować w Europie miały mieć 7 wymagających rywali w tej fazie sezonu.

Niestety Ruch, ale także Pogoń, Cracovia i Piast, wiosną prezentują się po prostu słabo. Poniżej zestawiłem ze sobą rankingi zespołów , które wyznaczam na bazie dorobku punktowego poszczególnych zawodników. To zestawienie pochodzi wyłącznie ze spotkań wiosny.

czytaj więcej o rankingach zawodników: http://www.futbolwliczbach.pl/p/rankingi-zawodnikow.html



Również walka o utrzymanie byłaby bardziej zacięta gdyby siła zespołów była bardziej wyrównana, a więc do końca ciekawa. Wydaje się, że Wiśle i Podbeskidziu zabrakło jednej kolejki by zapewnić sobie rywalizację w mocniejszej grupie.

Gdyby do pierwszej ósemki awansowało Podbeskidzie, to  byłoby w tych rozgrywkach trzecią siłą. Istniało spore prawdopodobieństwo, że Podbeskidzie w tak dobrej formie stanowiłoby poważnego rywala dla zespołów walczących o puchary. Może nawet samo walczyłoby o puchary. Podobnie Wisła Kraków. Takiej jakości piłkarskiej nie zapewnia ani Pogoń, ani Ruch. Obawiam się, że Cracovia i Piast również nie zapewnią porównywalnej jakości. Różnice obecnych potencjałów Podbeskidzia i Wisły oraz Ruchu i Pogoni to w mojej ocenie prawie 60% na korzyść tych pierwszych.

Obecny sezon jest specyficzny, bo ze względu na występ reprezentacji Polski na finałowej imprezie Euro2016 dodatkowe dwie kolejki Ekstraklasy przełożono na grudzień 2015 roku. Wisła i Podbeskidzie oba te mecze przegrały.
Dysproporcja pomiędzy ilością spotkań rozgrywanych w rudzie zasadniczej jesienią i wiosną okazała się zbyt duża. Wyraźne wzmocnienie w zimie potencjałów Wisły i Podbeskidzia nie wystarczyło do upragnionego awansu.

Na pocieszenie dla obu zespołów można napisać, że walka w grupie spadkowej z rywalami o mniejszym potencjale powinna zaowocować dobrymi wynikami zespołów w 7 końcowych spotkaniach. Prestiż może nieco mniejszy, ale emocji na pewno nie zabraknie.

Wykorzystać grupę spadkową do wzmacniania swoich zespołów.


W poprzednim sezonie, 2014/2015 świetnie ten okres wykorzystała Cracovia i potem została rewelacją jesieni.

W sezonie 2013/2014 Śląsk Wrocław grał w grupie spadkowej i zmotywowało go to do zbudowania silniejszego zespołu na kolejny sezon, który sięgnął po czwarte miejsce w kraju.
Gra w grupie spadkowej może być świetnym przetarciem przed kolejnym sezonem ligowym.

niedziela, 10 kwietnia 2016

Monstrualna porażka zespołu walczącego o awans. Tyszanie rozpędzeni. 1 : 8 w Częstochowie.

Tyski GKS sensacyjnie wygrał dzisiaj z Rakowem Częstochowa 1:8. Jest to najwyższe wyjazdowe zwycięstwo na trzecim szczeblu rozgrywek od czasu gdy utworzono II ligę centralną, czyli od sezonu 2014/2015.


Tak wysokie wyniki na 3 szczeblu rozgrywek należą do rzadkości.

Żeby znaleźć taki wyczyn, polegający na strzeleniu przynajmniej 8 bramek przez zespół gości na 3 poziomie rozgrywek trzeba się cofnąć do sezonu 2008/2009.
9 maja 2009 roku w spotkaniu II ligi grupy wschodniej -  ŁKS Łomża - Stomil Olsztyn padł wynik 0:10. ŁKS Łomża spadał wtedy z II ligi.

Gospodarze ostatnio na tym poziomie rozgrywek zdobyli przynajmniej 8 goli również w samym sezonie 2008/2009. W spotkaniu zachodniej grupy w 5 kolejce Nielba Wągrowiec pokonała Lechię Zielona Góra 8:1.

Dzisiejsza sensacja jest sporego kalibru, bowiem Raków jest bezpośrednim rywalem tyszan w walce o awans do I ligi, a nie zespołem broniącym się przed spadkiem.  Do przerwy przegrywał już 0:5. Co ciekawe , żaden z zawodników gospodarzy nie otrzymał w tym meczu czerwonej kartki.

Tyski GKS zajmuje obecnie 5 miejsce w tabeli II ligi, ze stratą 3 oczek do Rakowa, który zajmuje pozycję dającą szansę gry w barażach.

Przy takiej skuteczności GKS wyrasta na poważnego kandydata do walki o awans.

GKS Tychy na zapleczy Ekstraklasy spędził do tej pory 12 sezonów.

zobacz też: GKS Tychy bilans z rywalami na zapleczu Ekstraklasy.


Tyszanie  grając na 3 szczeblu rozgrywek notują świetne frekwencje na swoim pięknym, nowym stadionie. Średnia frekwencja na obiekcie w Tychach w obecnym sezonie wynosi około 6 tysięcy widzów na mecz i jest wyższa od średniej 4 klubów grających w Ekstraklasie:

zobacz : Liga Frekwencji stadionowych 2015/2016

Rankingi Zawodników - GKS Tychy 2015/2016




czwartek, 7 kwietnia 2016

Typy na 25 kolejkę I ligi. [8-10 kwietnia 2016]. Faworyci stracą punkty?

W 25 kolejce I ligi czeka nas kilka bardzo ciekawych pojedynków. Algorytm FutbolwLczbach.pl przewiduje, że dwójka prowadzących zespołów zgubi punkty w Legnicy i Grudziądzu.
Olimpia zdobyła wiosną tyle samo punktów co Wisła Płock. Miedź wiosną nie radzi sobie tak dobrze jak Olimpia, jednak jej zwycięstwo w Sosnowcu bez straty gola pokazuje, że przynajmniej obroną dysponuje solidną. Czy na tyle solidną żeby oprzeć się rozpędzonej Arce?




25 kolejka I liga1 [%]x [%]2 [%]
Bytovia Chrobry44,6140,0215,35
Miedź LegnicaArka Gdynia23,2141,6435,13
Olimpia GrudziądzWisła Płock34,534,7930,69
RozwójZawisza47,517,0735,41
SandecjaGKS Katowice41,8427,3530,8
ChojniczankaWigry17,9239,6642,41
Pogon SiedlceMKS Kluczbork42,3735,0222,59
GKS BełchatówZagłębie Sosnowiec35,6726,9137,4

Niewiele to da Zawiszy, który także nie jest faworytem w Katowicach, gdzie podejmie go rewelacja wiosny - Rozwój.


Tym razem Zagłębie Sosnowiec ma sięgnąć po komplet punktów. Zagłębie we wtorek zremisowało w półfinale Pucharu Polski z Lechem. I ligowcy postawili Mistrzom Polski trudne warunki. W lidze nie idzie im dobrze. Mają obecnie serię trzech porażek. Spotkają się w Bełchatowie z GKS-em, który ma taką samą serię, a od 5 spotkań dodatkowo nie wygrało.

Bytovia jest faworytem spotkania z Chrobrym, który najwyraźniej nie otrząsnął się jeszcze po stracie obu środkowych obrońców w zimowym okienku transferowym. Chrobry nie jest tym samym zespołem co jesienią. Bytovia nie przegrała wiosną, tym razem także ma zapunktować. Chrobry w ostatnim spotkaniu strzelił gola nr 300 na tym poziomie rozgrywek. (patrz tabela wszech czasów II)


Sandecja nie straciła gola w starciu z Zawiszą (4:0) oraz z Wisłą Płock (wyjazdowe 0:0). To są solidne podstawy, żeby w starciu z GKS-em Katowice, który stracił wiosną tylko jednego gola spodziewać się bezbramkowego remisu. Algorytm stawia na Sandecję. Zobaczymy.

Wigry u siebie nie potrafią  wygrywać, ale na wyjazdach są groźne. Trzeci wyjazdowy remis wiosną? A może jednak zwycięstwo w Chojnicach? Wigry 19 z 24 punktów w tym sezonie zdobyły na obcych stadionach. Ale do najlepszych wyjazdowych ekip Wigrom sporo jeszcze brakuje.

czytaj też: 120 wyjazdowe zwycięstwo Zawiszy. Lotnik Warszawa najskuteczniejszy.

Pogoń Siedlce według algorytmu na pokonać MKS Kluczbork. To jest bezpośredni pojedynek zespołów walczących o utrzymanie w I lidze. Pogoń Siedlce wiosną zdobyła 4 punkty, wszystkie u siebie. Wydaje się, że Pogoń gra lepiej niż wskazują na to wyniki osiągane wiosną. Jeżeli ma  się utrzymać, to musi jednak wygrywać. MKS Kluczbork wygrał jednak niedawno w Sosnowcu 0:2. To była prawdziwa sensacja 22 kolejki I ligi i poważny sygnał, że klub z Kluczborka nie pogodził się ze spadkiem. W Siedlcach też się nie położy.

I liga jest bardzo ciekawa, bo wszystkie zespoły pozostają z szansami na utrzymanie w gronie I ligowców. Zapowiada się interesująca, twarda ligowa walka do samego końca. W I lidze zostało do rozegrania jeszcze 10 kolejek.

Z typowanych przez algorytm zdarzeń najlepsze kursy są na remis Arki w Legnicy @3,25 Unibet oraz wygrana Wigier w Chojnicach @3,1 Unibet.

Bytovia jest najdłużej niepokonanym zespołem na własnym obiekcie w I lidze, Arka najdłużej niepokonanym na wyjeździe i licząc wszystkie spotkania również.

serie zespołów I liga 2016-04-07



Arka Gdynia zbliża się do wąskiego grona zespołów, które osiągnęły 100 wyjazdowych zwycięstw na poziomie drugiego szczebla rozgrywek. Zapraszam do śledzenia tabeli wszech czasów:
pełna tabela: http://dane.futbolwliczbach.pl/tabela_wszechczasow_II.php

Trzy zespoły I ligi należą do pierwszej 10 tabeli wszech czasów. Arka, wszystko na to wskazuje, niedługo zajmie się poprawianiem swojego bilansu w Ekstraklasie. Zawisza ma jeszcze matematyczne szanse na awans, ale coraz mniej czasu na odrabianie strat.
 

Typy na 30 kolejkę Ekstraklasy [9 kwietnia 2016]. Kto wejdzie do "mistrzowskiej" ósemki? Są jeszcze 2 miejsca. Chętnych siódemka.

W sobotę dowiemy się, które zespoły będą walczyły o mistrzostwo kraju, a które o zachowanie ligowego bytu.

Tradycyjnie świetną analizę szans poszczególnych zespołów zamieścił portal 90minut.pl, podając także prawdopodobieństwa rozstrzygnięć poszczególnych spotkań.

W pięciu przypadkach te wskazania są zgodne z przewidywaniami mojego algorytmu (te zaznaczone w tabeli szarym kolorem), jednak w trzech przypadkach nasze przewidywania różnią się w istotny sposób. Kolorem zielonym zaznaczone są zespoły pewne gry w mistrzowskiej ósemce, a czerwonym, przeciwnie, pewne walki o utrzymanie.





90minut.plfutbolwliczbach.pl


1x21x2
Górnik ŁecznaLech Poznań362539301852
Korona KielceGórnik Zabrze312643335314
Lechia GdańskRuch Chorzów58241839,538,721,8
Piast GliwiceJagiellonia78148622117
PodbeskidzieTermalica432730265519
Pogoń SzczecinLegia Warszawa222355242452
Wisła KrakówZagłębie Lubin333037312445
Śląsk WrocławCracovia283042294724

Górnik Łęczna nie sprosta Lechowi.

W tym przypadku nasze algorytmy są ze sobą zgodne. Lech Poznań powinien poradzić sobie w Łęcznej. Przewaga potencjału drużyny Mistrzów Polski, mimo kilku istotnych absencji jest jednak wyraźna. Stres nie będzie usztywniał już gości pewnych awansu do ósemki. Kontuzji w meczu ze Śląskiem nabawił się Maciej Wilusz. Paradoksalnie uważam to za spore wzmocnienie Lecha. :)

Korona Kielce - Górnika Zabrze.

Portal 90minut.pl przewiduje wygraną Górnika w Kielcach. Mój algorytm skłania się ku remisowi. Z ciekawością zaczekam na rozstrzygnięcie tego meczu. Korona zmuszona będzie atakować, co da Górnikowi możliwość wyprowadzania skutecznych kontr. Możliwy jest taki scenariusz, że w drugiej połowie Korona będzie miała już świadomość, że nawet wygrana nic jej nie daje i ujdzie z nich powietrze. W takiej sytuacji faktycznie Górnik walczący o wydostanie się ze strefy spadkowej będzie miał psychologiczną przewagę. Zobaczymy.

Lechia Gdańsk - Ruch Chorzów. 


Oba algorytmy stawiają na wygraną gospodarzy, jednak mój prawie tyle samo szans daje na wygraną Lechii jak remis, który daje pewne 7 miejsce Ruchowi. Według mojego algorytmu szansa na wywiezienie przynajmniej punktu z Gdańska przez Ruch wynosi ponad 60%. Taki scenariusz otwierał by pole do ogromnych emocji dla kibiców Wisły, Jagiellonii, Korony, Podbeskidzia i Termaliki.
Ruch , który jeden punkt w tabeli ma odjęty za niespełnienie wymogów regulaminowych może bardzo żałować, że ich nie spełnił, jeżeli to zaniedbanie miałoby ściągnąć klub do grupy spadkowej. W podobnej sytuacji jest Wisła i Lechia.

Piast Gliwice - Jagiellonia.

Piast wygra według obu algorytmów. Jagiellonia wyglądała z Podbeskidziem naprawdę mizernie. Eksperymentalny środek obrony, środek pola bez Góralskiego... Jagiellonia chciała grac o 3 punkty, ale wyglądała na pozbawioną argumentów. Faktem jest, że Podbeskidzie jest trzecią siłą Ekstraklasy wiosną (14 punktów), ale 0:3 przed własną publicznością jest oznaką zaawansowanej wiosną bezradności Jagi. Ekipa Michała Probierza osłabiona letnimi transferami i tak uzyskuje rezultaty przewyższające kadrowy potencjał tego zespołu. Moim zdaniem Jagiellonia będzie się musiał bić o utrzymanie, co powinno jej dobrze zrobić. W taki sposób Cracovia odrodziła się w poprzednim sezonie.

Podbeskidzie - Termalica. 


W tym przypadku wskazania naszych algorytmów się różnią. Mój widzi spore szanse na remis Termaliki w Bielsku, 90minut.pl skłania się ku gospodarzom.

Pogoń Szczecin - Legia Warszawa.

Oba zespoły spotkają się w grupie mistrzowskiej jeszcze raz. Legia gra o mistrzostwo Polski i każdy mecz traktuje poważnie. To może być ciekawy i dobry do oglądania mecz, ale zwycięzca przewidywany jest tylko jeden, ten ze stolicy. Oba algorytmy nie przewidują tu niespodzianki.

Wisła Kraków - Zagłębie Lubin. 

To może być świetny mecz do oglądania, bo jakość obu ekip w końcowej fazie wiosny jest dobra. Zagłębie z Filipem Starzyńskim gra świetnie i nie robi im różnicy czy u siebie czy na wyjeździe. Wisła jest na musiku i również ma poważne argumenty w postaci Rafał Wolskiego, który już odcisnął swoje piętno na zespole. 12 goli strzelonych przez Wisłę w 3 ostatnich meczach też musi robić wrażenie.

Oba algorytmy w roli faworytów widzą Zagłębię, jednak mam przeczucie, że oba się zgodnie mylą. Determinacja Wisły w starciu z Zagłębiem, które osiągnęło swój najważniejszy sezon jest dodatkowym argumentem, którego algorytmy nie biorą pod uwagę. Być może Wisła będzie musiała strzelić 3 albo nawet 4 gole żeby pokonać Zagłębie, ale w mojej ocenie jest w stanie to zrobić.

Śląsk Wrocław - Cracovia.

Śląsk wygrał w Poznaniu, co podniosło morale ekipy z Dolnego Śląska. Według algorytmu 90minut.pl Pawła Mogielnickiego nie wystarczy to nawet na remis w starciu z Pasami. To trzecia różnica w naszych typach. Mój algorytm składnia się po raz trzeci w tej kolejce jednak do remisu.
Ale może tak się zdarzyć, że w tym przypadku pogodzić nas może zwycięstwo Śląska, który na poważnie walczy o ligowy byt. Trudno powiedzieć, czy Cracovia poważnie traktuje swoje marzenia o ligowym podium i przychodzie w Lidze Europy. Zespół Jacka Zielińskiego teoretycznie może wykorzystywać swoje mecze ostatniej fazy sezonu do testowania uzdolnionej młodzieży, czy mniej eksploatowanych zawodników szerokiego składu. Tym sposobem tabela w ostatnich kolejkach sezonu naszej Ekstraklasy często wyraźnie się spłaszcza. Jeżeli to zjawisko faktycznie potwierdzi się w 30 kolejce, to prawdopodobnie przestanę publikować typy algorytmu na 7 ostatnich kolejek lub może pokażę tylko wybrane typy. Wracając do meczu Śląsk - Cracovia, jak zobaczymy składy, to będziemy trochę mądrzejsi. Na razie algorytm FutbolwLiczbach.pl stawia na remis we Wrocławiu.



wtorek, 5 kwietnia 2016

Rekordowa średnia frekwencja w 29 kolejce Ekstraklasy. Walka o ligowy byt nakręca emocje i publikę na stadionach.

Po 22 kolejce Ekstraklasy, kiedy to średnia frekwencja na stadionach wyniosła prawie 11,5 tysiąca widzów pisałem, że końcówka sezonu tradycyjnie przyniesie jeszcze wyższe średnie.

czytaj też: Nowy rekord średniej frekwencji w 22 kolejce Ekstraklasy.

 I faktycznie tak się stało. Walka o ligowy byt nakręca emocje i publikę na stadionach.
Średnia frekwencja z 22 kolejki została już pobita w w 26 kolejce (11864 widzów), a następnie jeszcze  w 28 kolejce Ekstraklasy (11991 widzów).

Już sześciokrotnie w sezonie 2015/2016 średnia frekwencja  kolejki przekroczyła 10 tysięcy widzów

kolejka średnia liczba widzów
29 12100
28 11991
26 11864
22 11467
24 10533
6 10219
10 9903


W taki sposób kształtowały się średnie frekwencje kolejek Ekstraklasy:


12 tysięcy widzów średnio na stadionach, a w sumie prawie 97 tysięcy.





W obecnej kolejce średnia  frekwencja pierwszy raz przekroczyła 12 tysięcy widzów.
Frekwencja na stadionie Legii przekroczyła 28 tysięcy, Lech wygenerował prawie 18 tysięcy widzów, Górnik Zabrze prawie 12 tysięcy, Jagiellonia ponad 10 tysięcy. W Chorzowie mecz Ruchu z Wisłą oglądało 9300 widzów, a w Krakowie mecz Cracovii z Górnikiem Łęczna nieco ponad 8 tysięcy. Mecz Zagłębia Lubin  w vice liderem z Gliwic oglądało prawie 7 tysięcy widzów, a co ważne podkreślenia nawet w Niecieczy przy pełnym stadionie padła frekwencja ponad 4,5 tysiąca widzów.

Frekwencje klubowe w obecnym sezonie są zdecydowanie bardziej wyrównane niż w rekordowym pod względem frekwencji sezonie 2011/2012. Średnia tamtego sezonu wyniosła 8834 widzów. Wtedy aż 6 klubów miało jednak średnią frekwencję niższą niż 5 tysięcy widzów:
  • GKS Bełchatów;
  • Łódzki KS;
  • Górnika Zabrze;
  • Podbeskidzie Bielsko Biała;
  • Polonia Warszawa;
  • Jagiellonia Białystok.
Za to Legia osiągała średnią prawie  21 tysięcy, Lechia ponad 17 tysięcy, Śląsk i Wisła poniżej 17 tysięcy, Lech Poznań niecałe 16 tysięcy. To była liga ogromnych kontrastów na trybunach.




Obecnie najniższa średnia frekwencja Termalicy wynosi 3233 widzów i ma tendencję rosnącą. Frekwencję poniżej 5 tysięcy widzów mają ponadto jeszcze tylko dwa kluby: Górnik Łęczna (4062 ) oraz Podbeskidzie Bielsko-Biała (4889 widzów).

To właśnie wzrost frekwencji w klubach "środka" ciągnie średnią Ekstraklasy w górę.




Istnieje szansa, że średnia frekwencja w obecnym sezonie przekroczy 9 tysięcy widzów, a być może zbliży się nawet do bariery 10 tysięcy. Pełną parą pracują już przecież trybuny w Zabrzu, Bielsku , Białymstoku. Nawet mecze Termalicy mają piłkarską atmosferę na kameralnym ale pełnym obiekcie.

W poprzednim sezonie największa średnia frekwencja padła w ostatniej, 37 kolejce i wyniosła 13236 widzów.

Rekordowe kolejki w poszczególnych sezonach Ekstraklasy:

  • 2015/2016 - 12100 widzów, kolejka 29 ( do 29 kolejki)
  • 2014/2015 - 13236 widzów, kolejka 37;
  • 2013/2014 - 10671 widzów, kolejka 8;
  • 2012/2013 - 12873 widzów, kolejka 5;
  • 2011/2012 - 13757 widzów, kolejka 12;
  • 2010/2011 - 11870 widzów, kolejka 22;
  • 2009/2010 - 7245 widzów, kolejka 2.
Pierwszym sezonem, który rozpoczął nową erę w stadionowej frekwencji w Polsce był sezon 2010/2011, kiedy to zaczęły się pojawiać nowoczesne obiekty budowane na Euro 2012. Obecnie inne miasta również uzupełniły w większości przypadków braki w infrastrukturze stadionowej lub to robią (np Łódź, liczymy na Szczecin, Chorzów).


czytaj też: Średnie frekwencje na stadionach 2005-2015, Polska [wykres]

Wizerunek Ekstraklasy zmieniają zapełniające się trybuny. Cieszy, że ten proces zmierza w dobrym kierunku, bo za kibicami i dobrą atmosferą  w naturalny sposób podążają reklamodawcy i ich pieniądze.

Zapraszam Was także do śledzenia "ligi frekwencji" obejmującej 50 najlepszych klubów lig centralnych w Polsce. Wysokie miejsce utrzymuje ciągle II-ligowy GKS Tychy. Również Arka Gdynia potwierdza ekstraklasowe aspiracje nie tylko dobrą grą na boisku, ale również frekwencją na trybunach. Arka i Wisłą Płock są już jedną nogą w Ekstraklasie. Ważne, żeby  kolejnym sezonie beniaminkowie wzmocnili Ekstraklasę także na trybunach. A może być o to bardzo ciężko jeżeli spadnie Górnik, Śląsk czy Jagiellonia.

Aktualne zestawienie średnich frekwencji w obecnym sezonie wraz z trendami na tle średniej dostępne jest tutaj: Frekwencje na polskich stadionach 2015/2016



Zachęcam Was serdecznie do polubienia profilu FutbolwLiczbach na Facebook, jeżeli podobają się Wam moje teksty i chcecie ich więcej.

poniedziałek, 4 kwietnia 2016

Pogrom faworytów w Ekstraklasie.

Rozstrzygnięcia 29 kolejki Ekstraklasy okazały się szalenie trudne do przewidzenia, także dla mojego algorytmu. Zawiódł, ale i tak pomógł zminimalizować straty. Skalę trudności tej kolejki najlepiej pokazuje fakt, że tylko dwóch zwycięstw faworytów, czyli dwóch zdarzeń uznawanych za najbardziej prawdopodobne przez bukmacherów, na osiem możliwych. Z grona faworytów nie zwiodły jedynie zespoły Zagłębia Lubin i Wisły Kraków. Gdyby postawić równą kwoty na wszystkich faworytów, to w obecnej kolejce ponieślibyśmy stratę na poziomie prawie 45%.





Naszemu algorytmowi udało się trafnie wytypować remis w Zabrzu, za który płacono po kursie @3.25 i ten typ uratował trochę sytuację. Poza tym udało się nam trafić wygraną Wisły w Chorzowie, po kursie @2.5. Dwa trafienia z ośmiu nie są powodem do dumy, ale mimo wszystko pozwoliły na zminimalizowanie strat do poziomu -28,3%. Jeżeli nie potrafią na swoim stadionie wygrać solidarnie Cracovia, Legia i Lech, to straty na poziomie 28% w 29 kolejce i tak wydają się minimalne.

Łącznie w kolejkach 22-29 jesteśmy na plusie - 21,19 %. Stawiając w pierwszej kolejce wiosny 800 zł ( po 100 na każde spotkanie i w każdej kolejnej 1/8 tego kapitału wygenerowaliśmy na razie zysk na poziomie około 170 złotych.










wygraneYield [%]trafienia (razem)
start wiosny






800,00 zł

po 22 kolejce






1 405,00 zł75,63%7 / 8
po 23 kolejce






1 598,19 zł13,75%3 / 8 (10 / 16)
po 24 kolejce






1 837,92 zł15,00%4 / 8 (14 / 24)
po 25 kolejce






2 044,68 zł11,25%3 / 6 (17 / 30)
po 26 kolejce






1 316,24 zł-35,63%3 / 8 (20 / 38)
25 kolejka (przełożone mecze)






1 308,01 zł-2,50%1 / 2 (21 / 40)
po 27 kolejce






1 348,88 zł3,12%4 / 8 (25 / 48)
po 28 kolejce






1 348,88 zł0,00%3 / 8 (28 / 56)
29 kolejka
1 [%]x [%]2 [%]wynikwkładkurswygrane

Górnik ZabrzePogon Szczecin13,3956,4630,131 : 1168,613,25547,9825

Lech PoznanŚląsk Wrocław50,7319,0330,230 : 1168,61



TermalicaKorona Kielce42,3732,4525,160 : 1168,61



CracoviaGórnik Łeczna56,1417,2426,600 : 0168,61



Legia WarszawaLechia Gdansk68,2521,4610,281 : 1168,61



Zagłebie LubinPiast Gliwice30,4846,6622,844 : 1168,61



Ruch ChorzówWisła Kraków26,9125,4847,592 : 3168,612,5421,525

JagielloniaPodbeskidzie57,5622,5719,860 : 3168,61



kolejka 29 podsumowanie




1348,88
969,5075-28,13%2 / 8
kolejki 22 - 29




800
969,507521,19%30/64 (46,88 %)


Mam nadzieję, że począwszy od 31 kolejki algorytm wróci do wysokiej formy. Kolejka nr 30 też może nie być łatwa do typowania, bo determinacja zespołów może powodować całkowicie niespodziewane rozwiązania.

Wyniki 29 kolejki pokazują, że dalecy jeszcze jesteśmy od posiadania grupy naprawdę solidnych klubów gotowych do gry w pucharach. Lech kadrowo w końcówce sezonu wygląda naprawdę mizernie. Cracovia nie potrafi potwierdzić swojej wartości piłkarskiej w starciu domowym z Górnikiem Łęczna walczącym z  determinacją o miejsce w ósemce.


Trudno się dziwić, że nasze zespoły tak słabo wyglądają zazwyczaj w potyczkach pucharowych, bo tam spotykają się z rywalami o dużych umiejętnościach, grającymi z dużą determinacją. Jak mają z powodzeniem walczyć w Europie, skoro w rodzimej lidze wystarczy na nich sama determinacja?