W siedmiu rozegranych spotkaniach padło 6 rozstrzygnięć typowanych przez algorytm z największym prawdopodobieństwem.
28 kolejka I liga | I liga | 1 [%] | x [%] | 2 [%] | kurs | ||
Wigry | Miedź | 27,44 | 44,42 | 28,12 | 0 : 0 | 3,1 | |
GKS Katowice | Bytovia | 32,2 | 32,52 | 35,26 | 0 : 2 | 3,45 | |
Wisła Płock | Stomil | 52,96 | 34,12 | 12,91 | 0 : 0 | ||
MKS Kluczbork | Sandecja | 22,84 | 38,03 | 39,11 | 2 : 4 | 2,35 | |
Pogon Siedlce | GKS Bełchatów | 65,45 | 24,76 | 9,77 | 1 : 0 | 2,3 | |
Arka Gdynia | Olimpia Grudziadz | 24,5 | 36,37 | 29,11 | 0 : 0 | 3,75 | |
Zawisza | Chojniczanka | 44,51 | 28,78 | 26,69 | 1 : 0 | 1,72 | |
Zagłebie Sosnowiec | Rozwoj Katowice | 41,17 | 10,17 | 48,65 | ? | ||
16,67 | 138,14% |
Algorytm przewidział kilka bardzo dobrze płatnych wyników, między innymi:
- remis w Suwałkach - kurs @3,1;
- remis w Gdyni - kurs @3,75;
- wygrana Bytovii w Katowicach - kurs 3,45.
Yield 138%.
Łącznie suma wygranych kursów z tych 6 spotkań wynosi 16,67, co przy 7 rozegranych spotkaniach daje Yield na poziomie 138%. To jest absolutny rekord tego algorytmu pojedynczej kolejce ligowej. Nawet w okresie prac testowych nad algorytmem nigdy nie udało się osiągnąć wskaźnika Yield powyżej 130% w jednej kolejce. Zobaczymy jak wypadnie jutrzejsze spotkanie. Jeżeli Rozwój nie wygra to i tak Yield z 28 kolejki I ligi przekroczy 108%.
Jutro rozegrany zostanie mecz w Sosnowcu, gdzie również nieco przekornie algorytm wietrzy sensacyjną wygraną gości, którzy mają serię 3 porażek na koncie. Zobaczymy jak to wypadnie. Spotkanie w Sosnowcu będzie transmitowane w Polsacie Sport HD o godz, 12:45.
Myślę, że może to być ciekawy piłkarsko mecz, bo Rozwój musi wygrywać, a w ostatnich spotkaniach pokazywał spore fragmenty składnej gry. Brakować będzie na pewno Tomasz Wróbla, który jest ważnym ogniwem Rozwoju, a pauzować musi za kartki.
Skuteczność algorytmu w przekroju całej wiosny wynosi obecnie 47,89%. Wytypował trafnie 34 na 71 rozstrzygnięć spotkań w I lidze.
Gdyby taką skuteczność jak w 28 kolejce I ligi algorytm prezentował w przekroju całego sezonu, to byłby po prostu maszynką do robienia grubych pieniędzy. Niestety w piłce zdarza się bardzo duża ilość niespodzianek. Wynik ocierający się o 48% trafień uważam za bardzo obiecujący.
Gorzej wypada typowanie wyników 34 kolejki Ekstraklasy, gdzie niespodziewanie wygrał Górnik Łęczna, przegrała Legia, nie wygrał Lech, wygrał także drugi z Górników w Zabrzu, pokonując silny wiosną Śląsk Wrocław.
Determinacja klubów, którym widno spadku zagląda w oczy wyzwala w nich niesamowite pokłady ambicji, waleczności.
Prawdopodobnie walka o utrzymanie będzie się toczyła do ostatniej kolejki.
Cieszy frekwencja w Zabrzu, gdzie ponad 13 tysięcy widzów wspierało swój zespół. Frekwencja w tym spotkaniu była o ponad dwa tysiące widzów wyższa niż w Poznaniu, gdzie Lech walczył o udział w Europejskich pucharach i ligowe medale.
Zabrze stanęło murem za swoją drużyną. Brawo. To nie jest klub do spadku.
Ciekawe w jakiej liczbie pojawią się kibice Jagiellonii na szalenie ważnym meczu z Podbeskidziem. Zabrzanie wysłali wyraźny sygnał, że nie godzą się ze spadkiem. Co zrobi jutro Białystok?
Średnia frekwencja na meczach Jagiellonii w tym sezonie przekracza 10 tysięcy widzów, co daje jej na ten moment 5 miejsce w kraju:
http://dane.futbolwliczbach.pl/tabela_frekwencji_odczyt_71.php
Jutro jest być może najważniejszy mecz sezonu dla Jagiellonii, który może zapewnić jej praktycznie utrzymanie. Będzie gorąco, bo goście właśnie znaleźli się w strefie spadkowej, na ostatnim miejscu tabeli. Jeszcze niedawno szykowali się na pierwszy mecz grupy mistrzowskiej, ale po kilku dniach ogromnego chaosu dowiedzieli się, że będą grali o utrzymanie.
Teraz muszą pokonać rozgoryczenie, spiąć pośladki i pokazać dobrą piłkę, podbijając Białystok. W przeciwnym razie mogą swoje umiejętności pokazywać na I-ligowych boiskach.
Czuję, że będzie gorąco w Białymstoku.